Garmisch-Partenkirchen - nie tylko dla miłośników sportów zimowych

Garmish-Partenkirchen znane jest przede wszystkim z Turnieju Czterech Skoczni i jako popularny ośrodek sportów zimowych, jednak warto spędzić tutaj trochę czasu również poza sezonem narciarskim.
Garmisch-Partenkirchen to malownicza miejscowość u podnóża Alp na południu Bawarii. Garmisch i Partenkirchen były kiedyś osobnymi miejscowościami rozdzielonymi rzeką Partnach. W 1935 r zostały połączone na rozkaz Hitlera. Rok później odbyły się tu Zimowe Igrzyska Olimpijskie. To tyle historii, teraz największe atrakcje okolicy:

1.  Skocznia narciarska - znana chyba wszystkim fanom skoków narciarskich, to tutaj między innymi odbywa się Turniej Czterech Skoczni. Można ją bezpłatnie obejrzeć, warto też wybrać się na górę, gdzie znajduje się taras widokowy z przepięknym widokiem na całe miasteczko. Kiedyś, gdy stała jeszcze stara skocznia można było stanąć przy samych progu, teraz niestety nie ma takiej możliwości, jednak mimo wszystko warto wybrać się do góry i zobaczyć wszystko z bliska
   
   
2. Partnachklamm -  wyżłobiony przez górską rzeką wąwóz o długości ok 700 m.  Prowadzi do niego droga na prawo od skoczni narciarskiej. Jest to bardzo łatwa i przyjemna asfaltowa dróżka, jej pokonanie zajmie nam pieszo nie więcej niż 30 minut, można również podjechać bryczką. Wstęp do wąwozu jest płatny, ceny w 2017 r: dorośli 5 euro, dzieci (6-16 lat) 2 euro. Przejście przez Partnachklamm możliwe jest dzięki ścieżce wykutej w skale przy jego dnie. Przez cały wąwóz płynie rwąca rzeka, a jego ściany mają wysokość do 80 m. Ścieżka  jest dość wąska, ruch jest dwukierunkowy, więc miejscami mogą tworzyć się małe zatory. Całe przejście jest bezpieczne, ale trzeba się liczyć z tym, że możemy się trochę zmoczyć i jest tam zdecydowanie chłodniej. Pokonanie wąwozu zajmuje ok 20 min, potem warto też wybrać się do góry ("schodami"), i wejść na wiszący most nad wąwozem. Jeżeli nie mamy w planie dalszych wędrówek istnieją trzy możliwości powrotu: po pierwsze możemy oczywiście wrócić tą samą drogą, którą przyszliśmy :-), drugą możliwością jest zejście szlakiem od mostu wiszącego na dół, do wejścia na Partnachklamm, trzecią natomiast jest zjechanie na dół kolejką i tu uwaga: u góry nie ma możliwości zakupu biletu, po protu wsiadamy do wagonika, zjeżdżamy na dół i tam płacimy.
   Wąwóz jest czynny praktycznie cały rok, chyba że zimowe warunki utrudniają bezpieczne przejście. Warto go zobaczyć zarówno latem, jak i zimą!
   
   
   
   
   
   
   
3. Zugspitze - to najwyższy szczyt Niemiec o wysokości 2962 m, położony jest na granicy niemiecko-austriackiej. Wierzchołek jest dostępny dla turystów, dostać się na niego można na trzy sposoby: z Garmisch-Partenkirchen kolejką zębatą Bayerische Zugspitzbahn, którą podróż sama w sobie już jest dużą atrakcją, gdyż część jej trasy wiedzie wydrążonym wewnątrz góry tunelem, bądź znad jeziora Eibsee kolejką linową Eibsee-Seilbahn, lub od strony austriackiej, a dokładniej z Ehrwaldu kolejką linową Tiroler Zugspitzbahn. Zresztą którąkolwiek opcję wjazdu wybierzemy będzie to na pewno duża atrakcja:-) Trzeba się niestety liczyć z tym, że ta przyjemność będzie nas dość sporo kosztowała. Najbardziej opłacalną opcją przy dłuższym pobycie po stronie austriackiej jest zakup biletu Z-Ticet, który daje nam dużo możliwości zagospodarowania wolnego czasu, i między innymi jednorazowy wjazd i zjazd na Zugspitze, ale o tym napiszę w osobnym poście. Wracając do tematu na szczycie czeka na nas wspaniała panorama Alp Bawarskich, znajduje się tutaj przestronny taras widokowy, sklepy z pamiątkami (można nawet wysłać kartkę pocztową) oraz restauracje z takimi samymi cenami jak i na dole, gdzie można smacznie napełnić brzuszki. Na szczycie znajduję się również około 4-metrowej wysokości pozłacany krzyż, do którego bardziej odważni dostaną się po metalowych drabinkach.
   Wjazd na Zugspitze należy zaplanować na dzień, w którym będzie ładna pogoda, a najlepiej bezchmurne niebo, gdyż tylko wtedy możemy się cieszyć wspaniałymi widokami. Poza tym należy pamiętać, że wjeżdżamy na prawie 3000 m i należy się porządnie ubrać - zamknięte buty (żadne japonki czy sandałki !) i ciepłe ubranie. U góry będzie na pewno chłodniej, może dużo mocniej wiać wiatr, a nawet w sierpniu zdarza się, że można wziąć w rękę kulkę śnieżną:-)
   
   
   
   
   
   
   
   
4. Alpspix - to platforma widokowa na szczycie Alpspitze, ok 50 m od górnej stacji kolejki Alpspitzbahn. Platforma zbudowana jest z dwóch ramion składających się w kształt litery X, każde z nich ma ok 24 m długości i rozciąga się na 13 m nad przepaścią. Każde z ramion zakończone jest szklaną ścianą, co daje nam świetny widok na przepaść o głębokości ok 1000 m! Podłoga platformy wykonana jest z rusztu kratowego, dzięki czemu możemy swobodnie spoglądać w przepaść pod nami:-), a dodatkowo zimą spokojnie może przez nią padać śnieg. My byliśmy tam akurat zimą, na szczyt wjechaliśmy kolejką Alpspitzbahn, po obejrzeniu Alpspix zjechaliśmy kolejką do Hochalm, gdzie znajduje się restauracja (www.hoch-alm.de), w której panuje super atmosfera i przede wszystkim jest pyszne jedzenie, duże porcje i przystępne ceny. A widoki dookoła oczywiście też niezwykle piękne. Stąd mogliśmy pieszo dotrzeć do kolejki na Kreuzeck i nią zjechać na dół, ale Pan obsługujący kolejkę na Hochalm zdecydowanie nam to odradził potwierdzając nasze, a przynajmniej moje obawy, że w zimowych warunkach z dziećmi nie jest to najlepszy pomysł (Pani sprzedająca na dole bilety sugerowała taką opcję). Wróciliśmy więc tą samą drogą z powrotem na Alpspitz, a później na dół. Musimy tam koniecznie wrócić jeszcze raz latem!
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
5. Basen Alpspitz Wellenbad - znajduje się praktycznie w samym centrum Garmisch, niedaleko dworca kolejowego. Znajdziemy tam: basen z falą, basen do nauki pływania, brodzik dla dzieci, 5-cio metrową wieżę do skoków z osobnym basenem, dwie duuuuże zjeżdżalnie, basen z masażami, sauny, natomiast na zewnątrz: 50m basen sportowy, brodziki dla dzieci, jacuzzi, plac zabaw a do tego przepiękny widok na góry! Uwielbiam ten basen! Bilety wstępu kosztują (2017r): dorośli 6 euro/3 godziny lub 8 euro/cały dzień, dzieci od 6 do 16 lat 3 euro/3 godziny lub 4 euro/cały dzień, dzieci poniżej 6 roku życia - wstęp wolny:-)
6. Jezioro Eibsee - leży ok 9 km od Garmisch-Partenkirchen w miejscowości Grainau, dokładnie u podnóża Zugspitze. Jezioro ma piękny turkusowy kolor i bardzo czystą wodę, wokół niego prowadzi ścieżka o długości ok 7,5 km, także można je spokojnie obejść pieszo lub objechać rowerem. Nad jeziorem znajduje się hotel oraz wypożyczalnia sprzętów wodnych (rowerki wodne, kajaki, łódki), plaże i temperatura wody latem przekraczająca 20 stopni zachęcają do kąpieli a od maja do października trwa sezon łowienia ryb. W północnej części jezioro jest dość płytkie i znajduje
   się tam 8 wysepek, jest ono jednak stosunkowo głębokie - głębokość maksymalna 35 m, średnia to ok 12 m.
   
   
   
   
   
   
   Oczywiście to nie wszystko co warto zobaczyć w okolicy ale myślę, że na początek wystarczy i uda mi się kogoś zachęcić do poznania tych stron. My sami ciągle odkrywamy kolejne przepiękne miejsca w Garmisch-Partenkirchen i okolicach o czym jeszcze na pewno napiszę:-)